CIA - Only Online - Początek końca... - Polska Liga UT
SS-NG #33 wakacje 2005
56






REDAKCJA
    Początek końca... ...już nastąpił. Mecze, które zostały do rozegrania, można niemal policzyć na palcach jednej ręki. Jednak emocji nadal nie brakuje. Zostało jeszcze do rozdania parę biletów na tegoroczne finały.
Z pewnością nie muszą się już o nie martwić Sith, Resurrection, Emperor's Soldiers oraz High Quality. Awansowali oni w trybie insta CTF, w którym pozostał do rozegrania tylko jeden mecz. O piąte miejsce na finałach walczyć będą earthQuake oraz La Dance Macabre. Zwycięzcami rankingów na najlepszego atakującego zostali McM z klanu Sith w grupie pierwszej oraz oLEq z klanu Emperor's Soldiers w grupie drugiej. Natomiast najlepszymi obrońcami scorp z klanu Convicts w grupie pierwszej i aveil z klanu High Quality w grupie drugiej. Szczególne gratulacje należą się scorpowi, gdyż mimo, że jego klan nie zakwalifikował się do tegorocznych finałów, był on postacią na tyle wyróżniającą się w swoim teamie, że wygrał ten ranking. Niezwykle ciekawie zapowiada się ostatnia kolejka w trybie TDM. Mało klanów jest pewnych o swój byt lub niebyt na finałach w tym trybie. Spać spokojnie mogą jedynie ss-gl i La Dance Macabre. W trybie CTF niemal wszystko jest rozstrzygnięte, mimo iż zostały do końca dwie kolejki. Niemal, gdyż aby Delta zapewniła sobie miejsce w tegorocznej piątce, powinna pokonać The Chosen. Nie sądzę jednak, By Delta, ubiegłoroczny wicemistrz kraju, pozwoliła sobie na stratę punktów.
Obecna edycja Ligi Misia, jak każda, miała swoje blaski i cienie. Któż lepiej może nam o nich opowiedzieć, niż sam jej organizator. Udało mi się zadać kilka pytań Konradowi Kucharskiemu (Konemu), który od 5 sezonów sprawuje pieczę nad LM.

tmk:
Zacznijmy tradycyjnie, napisz parę zdań o sobie i tym co robisz, nie siedząc przed monitorem.

Kony:
Nazywam się Konrad Kucharski, mam 26 lat. Poza siedzeniem przed monitorem to w sumie tylko śpię :p Ogólnie 3/4 życia spędzam ostatnio przed monitorem, ponieważ po prostu pracuję na komputerze.

tmk:
Skąd wziął pomysł na stworzenie tej ligi i czy przewidywałeś, że wszystko nabierze takiego rozmachu?

Kony:
Pomysł w mojej głowie zrodził się prawie na początku mojej drogi z UT. Niestety, jeszcze wtedy nie miałem szansy na zrealizowanie go, ze względu na ograniczenia i brak kontaktów. Jak nadarzyła się okazja przejęcia ligi CTF, po tym jak Piter zrezygnował z jej prowadzenia, to od razu się zgłosiłem. Później przeniosłem ligę pod szyld UnrealLeague, gdzie część ludzi już prowadziła tryb TDM. Byłem głównym adminem trybu CTF. Po jakimś czasie organizatorzy UL zrezygnowali z prowadzenia tej ligi i przejąłem ją jako samodzielny organizator, od tamtej pory do dnia dzisiejszego prawie nic się nie zmieniło. Czy przypuszczałem, że nabierze takiego rozmachu? Miałem nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.

tmk:
Wobec wielu zarzutów nierzadko rzucanych pod Twoim adresem nie pomyślałeś nigdy, żeby zrezygnować z tego wszystkiego i powiedzieć "radźcie sobie sami"?

Kony:
Były dni zwątpienia, ale jakoś sobie z tym radziłem. Niejednokrotnie były sytuacje, że chciałem zrezygnować, ale powstrzymywali mnie ludzie, którym na tej lidze zależy. Były sytuacje kiedy szukaliśmy sponsorów na rozgrywki finałowe i każda firma nas zbywała, to też skutecznie zniechęcało, ale jakoś udawało mi się powstrzymać przed rzuceniem tego wszystkiego i prowadzę ligę dalej, jak widać.
tmk: A to, że jesteś clan leaderem ReS. Nie czujesz się czasami niezręcznie wybierając pomiędzy sprawiedliwą decyzją a dobrem własnego klanu?

Kony:
W sumie nie. Wielu twierdzi, że ReS ma w lidze chody, bo ja jestem jego CL’em, wielu twierdzi, że robię wszystko, żeby ReS było na finałach co roku. Osobiście staram się zawsze tak robić, aby jakiekolwiek problemy związane z ligą nie dotyczyły mojego klanu, żeby było jak najmniej pomówień z tym związanych i żebym nie musiał podejmować tych niby ciężkich decyzji.

tmk:
Co wg Ciebie jest przyczyną, że tylko połowa klanów dotrwało do końca rozgrywek?

Kony:
Monotonność, znudzenie samą grą, dużo ludzi przesiadło się na Lineage2 i WoW’a.
Drugim czynnikiem jest też brak szans na awans do rozgrywek finałowych. Część klanów się rozpadła, część (przykład klanu Best) odeszła bo coś tam im się nie podobało (u nich akurat to normalne - pozdrawiam Pajdę). No i są rodzynki takie jak klan SoF, które mając szansę na lany rezygnują z rozgrywek ze względu na to, że nie stawią się na finałach.
tmk:
Skąd wziął się pomysł na organizację finałów lanowych? Jes to chyba jedna z większych imprez tego typu w Polsce, spróbuj przybliżyć laikowi jak to wygląda.

Kony:
Nie pamiętam skąd się ten pomysł wziął i kto go wymyślił, wiem tylko, że gdyby nie Witek, nie byłoby tak wspaniałych imprez i za to należy mu się naprawdę duży szacunek, to dzięki niemu w dużej mierze są finały, nagrody i ten niepowtarzalny klimat, którego nie zapomina się przez lata. A sam obraz imprezy...Wszystko trwa łącznie 9 dni, najpierw 3 dni Lan Party klanu Sith, organizowane od kilku lat ( w tym roku będzie to X edycja), na LP zjeżdżają się maniacy, którzy chcą sobie pograć między sobą oraz spędzić dłużej czas z ludźmi, których poznali w Internecie. W czwartym – piątym dniu imprezy zaczynają zjeżdżać się finaliści, są to najgorsze dni dla organizacji – zapisy, sprawdzanie dokumentów, identyfikatory, rozmieszczenie przyjezdnych w salach, organizacja samych finałów. Cztery ostatnie dni imprezy to walka o nagrody. Jest smutek po porażce i radość ze zwycięstwa, a do tego niepowtarzalny klimat, który tworzy 200 osób. Mecze są transmitowane na żywo w Internecie, relacjonowane na żywo przez shoutcasta, oraz oczywiście oglądają je ludzie, którzy są na finałach. Ostatniego dnia jest rozdanie nagród. Mimo, iż jest to impreza czysto amatorska, to wszyscy się bardzo dobrze bawią, i każdy wyjeżdża z nadzieją, że za rok znowu tu wróci.

tmk:
Kto wg Ciebie jest pretendentem do złotych medali w poszczególnych trybach?

Kony:
W trybie TDM zapewne klan La Dance Macabre albo High Quality. W trybie insta CTF, obrońcy tytułu klan Sith albo High Quality, chociaż w tym trybie mecze finałowe zapowiadają się pasjonująco, bo tak na dobrą sprawę to każdy mógłby wygrać. W trybie CTF jeżeli obrońcy tytułu klan Sith będą dalej grać jak grają i jeżeli Delta nie zmobilizuje się na finały, to nieskromnie napiszę, że największe szanse na złoto ma mój klan ReS.


tmk:
Tak z perspektywy czasu wolisz pozycje organizatora, czy może chciałbyś być zwykłym, szarym graczem?

Kony:
Ciężko na tą chwilę powiedzieć. Z pewnością jako organizator spełniam jakieś tam swoje marzenie z początków UT. Nie wiem, czy w ogóle grałbym w UT teraz gdyby nie to, że prowadzę LM. Tak na dobrą sprawę Liga trzyma mnie jeszcze przy samym UT. Nawet, jeżeli gram w meczu, to i tak patrzę na wszystko okiem organizatora, nie czuję się jak gracz. Kiedyś się zastanawiałem, jakbym się czuł jako zwykły gracz LM, ale nie potrafiłem sobie tego wyobrazić, chyba już za głęboko wszedłem w ten temat, żeby teraz móc się przestawić.


tmk:
Myślisz, że doczekamy się wreszcie czasów, kiedy słowo esports, na którym da się zarobić, wejdzie do polskich słowników?

Kony:
Dobre pytanie, Jasne, że doczekamy, ale dopiero wtedy jak nasze pokolenie dorwie się do wyższych stołków w firmach. Na dzień dzisiejszy profesjonalny e-sport w naszym cudownym kraju nie ma szans (mimo, że są już stawiane kroki w tym kierunku), dlatego że bez pieniędzy nic się nie da zrobić, a ci co te pieniądze posiadają myślą, że reklamowanie się przy okazji imprez e-sportowych to wrzucanie kasy w błoto (mówię tu oczywiście o naszym kraju). Dlatego gracze, jeżeli chcą sobie robić jakieś turnieje lub zloty, muszą wykładać pieniążki z własnej kieszeni, przez co imprezy nie są duże i w tym momencie kółko się zamyka.


tmk:
Dłużej Cię nie będę męczył. Dziękuję za odpowiedzi. Teraz chyba najprzyjemniejsza część, możesz kogoś pozdrowić.


Kony:
Dzięki również. Pozdrawiam całą scenę UT, i tych co mnie nie lubią (szczególnie Pajda) i tych, którzy mnie lubią. Szczególnie pozdrawiam lamy ode mnie z klanu, bez których nie wyobrażam sobie ReS, no i oczywiście, przede wszystkim Klaudię.

Tomek Gołata
CIA - Only Online - Początek końca... - Polska Liga UT
SS-NG #33 wakacje 2005
56